poniedziałek, 28 lutego 2011

chora

Mmm, ciekawie się robi. Zatoki, bolące czoło, smarkanie krwią. Kiedy ja wrócę do szkoły, oto zagadka. Powodzenia potem dla mnie z nadrabianiem wszystkiego. Wolałabym już być zdrowa i chodzić normalnie. Chociaż ... takie leżenie w łóżku codziennie i lenienie się też nie jest złe ;-) Przynajmniej odpoczywam od świata rzeczywistego, co mi się bardzo przyda.


+ Kupiłam buty! Moje rajstopki nowe plus te buty = tak trochę sex. Aż dziwnie się czuję. Zmianyzmianyzmiany.